Ferie szkolne trwały od poniedziałku 20 stycznia do piątku 24 stycznia 2025 r.
Dzień pierwszy — kulinarne i kreatywne szaleństwo
W poniedziałkowy poranek 21 młodych pasjonatów kuchni rzuciło się w wir smakowitej przygody. Warsztaty kulinarne zamieniły ich w prawdziwych pizzaiolo — mistrzów przygotowywania pizzy, jedynych w swoim fachu, znających wszystkie tajniki robienia idealnego ciasta. Krojenie, tarkowanie, układanie, a potem zajadanie własnych dzieł — każdy kęs smakował lepiej, bo był przygotowany samodzielnie. Nie zabrakło też nuty artystycznej. Tworzenie świec było prawdziwą eksplozją kreatywności. Kolorowe kamyczki, muszelki, suche kwiaty i dekoracyjny piasek przeistaczały się w bajecznie piękne mozaiki zalewane woskiem lub gliceryną. Jakie powstały efekty tych prac? Uzyskaliśmy prawdziwe arcydzieła, które mogłyby zdobić galerie sztuki!
Dzień drugi — karnawałowe maski i sportowe wyzwania
Wtorek zaczął się dla nas w rytmie inwencji. Tworzyliśmy fantazyjne maski karnawałowe. Kolory, cekiny, zmieniły zwykłe kawałki papieru w olśniewające ozdoby. Potem przyszła pora na sportowe emocje w szkolnej auli. Wielkie klocki gimnastyczne stały się areną dla pomysłowych zabaw i wyzwań. Był też magiczny dywan z wirtualnymi grami, obrazami na podłodze i elektronicznym futbolem. Nie było chwili na nudę.
Dzień trzeci — ceramiczny kunszt i tajemnice warsztatów
Środa była dniem pełnym twórczej energii. W Warsztatach Terapii Zajęciowej dzieci zanurzyły ręce w glinie, by stworzyć wyjątkowe ceramiczne dzieła — od serduszek i kwiatów po wymyślne naczynia. Wyjątkowe prace trafią do nich po wypaleniu, by mogły cieszyć się efektami swojego talentu. Po zajęciach odbyła się ekscytująca wycieczka po warsztatach. Poznaliśmy różne pracownie: od stolarskiej po artystyczno-plastyczną. Każda sala kryła coś niezwykłego, poznawaliśmy je z zaciekawieniem.
Dzień czwarty — skok w ekstremalne emocje
Czwartek był dniem niezapomnianej przygody w Pilskim Parku Rozrywki Jump Extreme. Trampoliny płaskie i skośne sprawiły, że każdy poczuł się jak akrobata. Baseny z gąbkami i piłeczkami dostarczyły mnóstwa śmiechu. Dla odważnych były ściany wspinaczkowe, park linowy i ekstremalne zjazdy. Tor przeszkód, arena gladiatora i jeżdżenie na rolkach dodały adrenaliny, a klockarnia pozwoliła na chwilę wytchnienia w czasie niezwykłych atrakcji. Każdy wrócił zmęczony, ale szczęśliwy.
Dzień piąty — seans filmowy i historia na wyciągnięcie ręki
Piątkowe przedpołudnie spędziliśmy w Kinie Osiedlowym w Trzciance. Film "Sonic 3. Szybki jak błyskawica" porwał wszystkich w wir dynamicznej akcji. Tytułowy bohater i Knuckles oraz Tails musieli zmierzyć się z tajemniczym Shadowem. Było emocjonująco i inspirująco. Po seansie przyszedł czas na coś zupełnie innego. Otóż zwiedziliśmy Muzeum Parafialne zorganizowane w drugim budynku szkoły. Eksponaty opowiadały historie życia parafii, a najstarszy obiekt — figura św. Jana Chrzciciela z XV w. — wzbudził wśród nas prawdziwy zachwyt. Oprowadzał nas nauczyciel historii pan Andrzej Poniatowski, który dodał całej wizycie wyjątkowego klimatu.
Tydzień pełen wrażeń za nami, ale wspomnienia zostaną nam na długo.
|