Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
(św. Augustyn)
Korzystając z ostatnich dni pięknej jesiennej pogody, w sobotę, 20 października, klasa VI wybrała się na wycieczkę rowerową. Mimo wiatru
trasa okazała się całkiem przyjemna. Dotarliśmy do Stradunia, gdzie czekało już na nas rozpalone ognisko, więc zziębnięci mogliśmy się skupić
dookoła niego, by upiec sobie kiełbaskę.
Wielką niespodzianką okazało się ciasto przygotowane z okazji urodzin wychowawczyni Marzeny Felsmann. Dzieci trzymały to w tajemnicy,
co było bardzo zaskakujące, ale także przyjemne. Po zjedzeniu kiełbaski i deseru w postaci pysznego tortu brownie przygotowanego przez
Ninę Król wraz z jej mamą dzieci wspierane przez rodziców naszej koleżanki podczas naszego pobytu w Straduniu panią Dorotę
i pana Bogumiła Królów, oddały się emocjonującym wyścigom rzędów.
Warto dodać, że towarzyszył nam miś Franek. Jest on szkolną maskotką klasy IV. Swoją obecnością i mądrością uczy czwartoklasistów czytania,
mobilizuje do referowania przeczytanych tekstów w specjalnym zeszycie relacji czytelniczych. Z racji tego, że Franek był akurat w dniu wycieczki
rowerowej szóstoklasistów pod opieką wychowawczyni klasy VI, to korzystając z okazji wybrał się z nami na naszą wyprawę i był zadziwiony wszystkimi
naszymi przygodami.
Przedpołudnie upłynęło nam bardzo miło. Mieliśmy możliwość podziwiać przyrodę i zintegrować się, pobyć ze sobą w miłej atmosferze.
|