|
|
Gdy na jakiś ból narzekasz
I gdy w domu był już lekarz,
Do apteki by się szło!
Patrzysz: wszędzie marmur, szkło,
A za szkłem równiutko stoi
Mnóstwo różnych szklanych słoi,
Puszek z dziesięć czy piętnaście,
A w nich leki, proszki, maście.
|
|
Jest więc olej rycynowy,
Są pigułki na ból głowy,
Na pozbycie się łysiny
- Wszystko, czego chory chce -
Są tabletki aspiryny,
No i wszystkie witaminy,
Witaminy A, B, C!
|
Również jest mikstura, która
Oparzenie leczy w mig,
I jest maść, gdy swędzi skóra,
I są krople na `a-psik`.
A na półkach stoją ziółka,
Jeśli kogo boli brzuch,
I zastrzyki są w ampułkach,
Gdy ktoś zatruł się i spuchł.
|
|
|
|
(Jan Brzechwa Cudowne lekarstwa)
|
W czwartek, 27 września, dzieci z oddziału przedszkolnego wybrały się na wycieczkę do apteki Przy Rynku na pl. Pocztowym w ramach
rocznego planu wychowawczego Poznajemy zawody. Celem wycieczki było poznanie pracy aptekarza, poznanie wyglądu i wyposażenia apteki.
Po dotarciu na miejsce przywitała nas pani Teresa Kasperek, mama naszego kolegi Aleksandra, która jest farmaceutą oraz właścicielką apteki.
Opowiedziała dzieciom o swojej pracy, pokazała, jak dużo leków znajduje się w tym właśnie sklepie, gdzie na co dzień sprzedaje się leki, środki
opatrunkowe i artykuły sanitarne. Dzieci wśród najprzeróżniejszych specyfików znalazły swoje ulubione witaminki i te lekarstwa, które kiedyś zażywały.
Pani farmaceutka wytłumaczyła nam, co to jest recepta, jak ją można realizować i kto może kupować leki. Zerówkowicze dowiedzieli się, że praca w aptece
jest bardzo ważna i odpowiedzialna.
Dzieci ochoczo słuchały o tym, że przyjmowanie medykamentów i witamin jest ważne dla zachowania zdrowia, a ich podawanie to zadanie wyłącznie
dla rodziców.
Na końcu naszej aptekarskiej wizyty przed wykonaniem pamiątkowego zdjęcia najmłodsi otrzymali od pani farmaceutki lizaczki, a w podziękowaniu
za miłe przyjęcie przekazaliśmy właścicielce apteki dyplom w formie podziękowania za przeprowadzenie dla nas zajęć przybliżających nam niezwykle
ważne obowiązki zawodowe.
|
|
|