|
|
Wielkie zerówkowe pranie, czyli...
... niecodzienny sposób przygotowań do nauki pisania.
21 września 2017 r.
fot. Archiwum Szkoły (aut. Ewa Koniuszy)
tekst: Felicja Dobranowska
|
|
|
|
|
Pucu! Pucu! Chlastu! Chlastu!
Nie mam rączek jedenastu,
Tylko dwie mam rączki małe,
Lecz do prania doskonałe.
(Maria Konopnicka, Pranie)
Pogoda jeszcze nam sprzyja, więc wykorzystaliśmy dobrą aurę i w czwartek, 21 września, przygotowaliśmy z dziećmi wielkie pranie.
Do tej zabawy przydał nam się brzeg piaskownicy i ławki w naszym szkolnym ogrodzie. Będąc już gotowi do odpowiedzialnego zajęcia, przystąpiliśmy
do czynności związanych z usuwaniem brudu z tkanin. By to wykonać, trzeba ugniatać i szorować rzeczy. Potem trzeba czyszczony materiał wypłukać,
wyżąć i powiesić na sznurku. Każdą wypraną rzecz należy przypiąć dwoma spinaczami do bielizny i cierpliwie poczekać na wysuszenie się naszych rzeczy.
Poprzez taką zabawę, ruch i aktywność poćwiczyliśmy nasze dłonie, przygotowując je i nasze ciało do nauki pisania.
|
|
|